środa, 29 czerwca 2011

Obiecane fotki :)

Najpierw dodam fotki z Muzeum Lotnictwa :)  Kabina pilotów Boeing 727..uwaga ! Ten grat lata jeszcze z jakąś firmą !!






A tereaz fotki znów ze stacji NASA w Hiszpanii




I jeszcze dorzucam super nissana :)

niedziela, 26 czerwca 2011

Ósmy ząb i inne pierdoły...

Jak w tytule...Od roku już męczę się z ósmy zębem ,który wychodzi mi na dole po prawej stronie szczęki. Zniszczył kompletnie dzieło mojej ortodontki i zęby tak jak były krzywe na dole gdy miałam 14lat, tak są znowu. Rewelacja. Kij z krzywą dolną szczęką. Towarzyszy mi niewyobrażalny ból dziąsła ogólnie to już prawej ,tylnej części dolnej szczęki...(szóstka,siódemka no i ósemka...) Ogólnie nie mam jakoś bardzo spuchniętego dziąsła. Ale boli mnie to strasznie. Oczywiście standardowo do tego dochodzi ból gardła(migdał tylko po prawej stronie...) i ból ucha...tylko po prawej stronie. Dodam ,że dziąsło nie jest zainfekowane. Żadnej ropy nie ma i wcale nie jest bardzo spuchnięte. Do wyjazdu do Polski zostały mi już tylko 3 tygodnie. W planach miałam najpierw fryzjera ale pierwsze co robie to ortodontka, prześwietlenie szczęki i jeżeli będzie można no to do dentysty-chirurga na operację i wycięcie tego gówna. Masakra!!! Mam już dość!! Czuję się fatalnie. Na zewnątrz upał . Dostałam jeszcze moją ulubioną wysypke asfaltówkę...jako iż nie ma w moim pobliżu prawie żadnej trawy tylko beton i inne gówno nagrzane i pełne syfu. Farmaceutka tutaj mi powiedziała ,że to typowe no ale nie mają na to żadnej maści...no i męczę się...Dobrze ,że mam to tylko na kawałku stóp dokładnie na paluszkach ale swędzi mnie to niemiłosiernie!!! MAM DOŚĆ!!! AAAA!!!!

Wczoraj byłam z moim Amor w muzeum lotnictwa i nad jeziorem. Chcieliśmy wypożyczyć kajaki no ale nie będę za głupi kajak płaciła 15euro. Zdzierstwo. No ale cóż poradzić. No a muzeum fajne. Koleś stary pilot pozwolił nam wejść do kabiny pilotów boeing 727 ;) super :D:D:D ogólnie powiedział nam fajne ciekawostki.
Nad jeziorem byliśmy nielicznymi ludźmi z Europy. Mi to nie przeszkadza ale mój chłopak ma już dość . Mówi,że gdzie nie pójdzie to on się czuje jak turysta hahaha ;) ma na myśli to ,że jest tyle ludzi z Ameryki Południowej i Afryki. Ja tam się śmieję z tego ale czego nie mogę zrozumieć. Prawie każda ich grupka przyjeżdża na plaże z LAPTOPEM lub radiem i puszczają ta swoją muzykę...To np bardzo mi przeszkadza. Ale pośmiałam się bo moje Amor ma wielki talent do naśladowania akcentów i po prostu płakałam ze śmiechu i bólu szczęki jednocześnie ;)

Niedługo dodam zdjęcia z kabiny pilotów:)
Chao !

poniedziałek, 20 czerwca 2011

Zdjęcia!!

Zapodaję zdjęciami z fiesty :)
Wczoraj byłam z Andreą na całonocnym tańczeniu. Poznałyśmy super ludzi, i w jednej dyskotece miałyśmy wszystko za darmo bo nas pamiętali z zeszłego roku :) także jedynie wydałam 8euro na żarcie.
Wczorajszy koncert był ok ale wyszłyśmy po 6 piosenkach bo chciałyśmy tańczyć a opóźnienie koncertu było prawie godzinne. Fangoria oczywiście musiała zrobić show. Alska była świetna. Najlepszy szok dla mnie. Wychodzą tancerze i tancerki i jest jedna i mówię Ty patrz Andrea ale ta laska ma dupe wielką itd...Po czym Andrea w śmiech i mówi - głupia to jest przebrany facet. A ja oczywiście gęba na wylot otwarta i mówie łeee...Oczywiście jak to na koncertach nawdycha się człowiek różnych zapaszków...raz koleś przeszedł i puścił takiego bąka...masakra!

No nic jest dość późno wkładam foty ! sorry zdjęcia są z telefonu!


sobota, 18 czerwca 2011

Fiestas!

Wczoraj byłam z Danim na pierwszym dniu imprez w moim miasteczku. Poszliśmy najpierw na piwko a potem na koncert Cantores de hispalis. Niesamowity!!! Po prostu stwierdzam,że gdybym pojechała do Sevilli to już bym nie wróciła do Madrytu :)
Piękny koncert, piękne głosy , super charaktery, rewelacyjny kontakt z publicznością i genialni muzycy. Muzyka była trochę za głośna względem wokalu no ale i tak było rewelacyjnie. Wróciłam do domu ok 3 nad ranem. Dzisiaj idę z Andreą na całą noc na imprezę więc pojawią się jutro zdjęcia :)
Idę jęść śniadanie a potem wykąpać się no i zaraz zapodam filmik z wczorajszego koncertu. Kiepska jakość bo nagrywane było moim telefonem no ale cóż zrobię. I zdjęcia też dodam z wczoraj ;)
Buziaki!!!
Ole!

wtorek, 14 czerwca 2011

Szalone you tube

Z racji tego iż pojawił się komentarz ,że you tube nie zezwala na oglądnie filmików w Polsce to podaję tytuły więc może w ten sposób uda się posłuchać muzyczki z wczorajeszego posta ;)

El pescao-castillo de arena
Fangoria - ni tu ni nadie
Cantores de hispalis- a bailar
Dani Martin - mi lamento

buziaki:*

poniedziałek, 13 czerwca 2011

UN MILAGRO! CUD

I STAŁO SIĘ !!! W KOŃCU DODAJĘ KOMENTARZE.
Nie wiem jak to się odblokowało ale jest to niesamowite i cieszę się jak dziecko. Z racji tego,że mam teraz tak dobry humor zaprezentuje Wam artystów którzy wystąpią u mnie w miasteczku na fiestach. No i dodaj opis ;)

Fangoria-kobieta o głosie mężczyzny, od razu słychać ,że muzyka rodem z lat 80bo tak właśnie jest ale do tej pory jest to wielka gwiazda muzyki w Hiszpanii. A kobieta która śpiewa nazywa się Alska i na MTV ma swój program ze swoimi facetem tzn wiece kamery w domach itd Alaska y Mario. Oboje bardzo specyficzni ale i bardzo sympatyczni :) ta piosenka to jedna z ich najlepszych moich zdaniem
http://www.youtube.com/watch?v=-ZhD4YJrwB8

Cantores de Hispalis-A teraz moje ukochane Sevillanas. Panowie prosto z Sevilli jestem ich wielką fanką. Śpiewają typową muzyke prosto z Andaluzji. Jak słucham ich to wiem,że to jest właśnie Hiszpania. Ta radość w śpiewaniu i ta muzyka. Gdybym miała okazję wyjechać mieszkać tam no i oczywiście wziąść ze sobą moją miłość od razu bym się pakowała :) Dodam,że panowie śpiewają typowo w akcencie z Andaluzji. Przykład dziewczyna po hiszpańsku to chica-czytamy czika a w Andaluzji powiemy szika :) tam gdzie w innych województwach hiszpańśkich mówią cz w Andaluzji usłyszymy sz. No i zjadają s w większości wyrazów. W ogóle go nie wypowiadając. Ale o akcentach innym razem napisze.
http://www.youtube.com/watch?v=nsAAjxV6gqk

A teraz o dwóch panach co tworzyli razem zespół ,który nazywał się El canto del loco. Zaczniemy od el pescao. http://www.youtube.com/watch?v=B8Lsl1MefbA   . Bardzo podobają mi się jego piosenki. W el canto del loco był gitarzystą i kompozytorem. Nie miał niestety możliwości popisać się woklanie i wnieść więcej do zespołu. I kolejny pan z zespołu to Dani Martin który moim zdaniem powinien udać się do logopedy bo nie raz mój chłopak ma problemy ze zrozumieniem tego co śpiewa a co dopiero ja. Zapodaję link do jego jedynej piosenki która mi się podoba. Śpiewa ją dla swojej zmarłej siostry. http://www.youtube.com/watch?v=wDnZuZJz3hA

Problem z dodawaniem komentarzy.

Nie wiem czemu ale nie mogę dodawać żadnych komentarzy...ani w moim ani w innych. A szkoda bo chciała bym pokomentować sobie różne posty. Sytuacja wygląda tak,że chcę dodawać komentarze poprzez moje konto google. Loguję się , piszę, wyskakuje ,że dodaję komentarz anonimowo-ok podpiszę się. No więc wysyłam...No i nic...znów odsyła mnie do strony logowania. I tak w kółko...nie wiem co jest grane zaraz będę kombinować raz jeszcze. Zaczęło się to gdy miałam starego bloga...wkurza mnie to niemiłosiernie.

Wszystko wskazuje na to,że spędzę tydzień nad morzem :) Jeżeli wszystkie sprawy rodzinnie moich hostów ułożą się po myśli jadę z małym i jego dziadkami nad morze :) Będzie to tydzień przed wyjazdem do Polski. Także mój chłopak odbierze mnie w weekend a już w poniedziałek polecimy do Polski. Będzie to trochę wyczerpujące albowiem wrócimy w niedzielę. Trzeba się będzie bardzo szybko spakować bo lot mamy baaardzo wcześnie w poniedziałek. Więc muszę przygotować bagaż już przed wyjazdem. Opalę się !!! JUPI !!!! :) Mieszkanie jest ich własnością jest tam basen i inne bajery no i blisko plaża :) Najlepsze jest to ,że gdy oni będą siedzieć w domu bo stwierdzą ,że jest za gorąco na wyjście ja jeśli chcę mogę iść na plażę czy tam na basen. Ogólnie zawsze gdy jesteśmy z dziadkami ja i mały, ja nic nie robie przy nim. Pomagam babci itd ale ogólnie to bimbamy sobie wszyscy :)
No i mój biedny chłopak będzie musiał zrobić tyle kilometrów. Zapewne jak zwykle to bywa samochodem znad morza będę wracać ja więc tym razem będzie to ponad 400km... no ale luzik ;)
A teraz siedzę i cieszę się ,że moje poparzenie skóry przestaje mnie boleć. W sobotę spaliłam sobie po pół pośladka albowiem posiadam strój kąpielowy w wersji majtki figi(takie co to nie są stringi ale pupe odkrywają) no i plecy jak zwykle odkryte. Walnęłam się na materac na pół godziny. Schodzę kładę się na kocu ale zwróciło moją uwagę czerwone udo patrze a pół tyłka mam czerwone no i nie wspomne o plecach. No ale dzisiaj już żyje bo wczoraj nie mogłam siedzieć...

Pogoda za oknem bajeczna. Ale bez basenu ani rusz!!! a my basenu niestety nie mamy ;( a karnet na basen kupujemy tylko na pół sierpnia i wrzesień no bo w lipcu praktycznie nas nie ma.
Także dopiero o 20 jest możliwość wyjścia na pole nie ulegająć przy tym jakimś udarom etc ;)
Przesyłam Wam promienie hiszpańskiego słońca!!

BESOS

niedziela, 12 czerwca 2011

Come back

Rozpoczynam pisanie bloga na nowo. Z racji tego,że przyjeżdża teraz do Madrytu wiele dziewczyn to napiszę trochę od cioci dobra rada ;)
Oczywiście co zawsze robią dziewczyny w pierwszy wolny weekend?? IMPREZA. Najlepszym miejscem w Madrycie na imprezowanie jest Huertas. Czyli miejsce pełne barów z miejscem do tańczenia. Oczywiście w Madrycie jak i w całej Hiszpanii życie nocne zaczyna się dosyć późno. Polecam wyjście na huertas o godzine 23 by móc skorzystać z darmowych drinków czy darmowego kielona. To wszystko zależy odbaru dnia itd. Ale przeważnie gdy widzą grupę dziewczyn zawsze na coś darmowego się załapiemy. Chociaż bywały dni ,że nigdzie nie zapraszali za darmo(akurat w moje urodziny...)
Jeżeli chcemy spędzić czas tylko na wypiciu czegoś mocniejszego i nie mamy ochoty na potańczenie polecam La Latina. Osobiście uważam,że jest to najpiękniejsza dzielnica Madrytu. Piękna typowa hiszpańska zabudowa, pełna balkonikó i kwiatów. A ludzie rewelacja.
Następna dzielnicą na szalone imprezy jest Chueca. Dzielnica homoseksualistów. I z racji moich przekonań i poglądów nie pojawiam się tam. Byłam tam tylko 2 razy i muszę powiedzieć,że byla to niezapomniana impeza i przeżycia  :)
Oczywiście najlepsze są imprezy w okolicznych wioskach i miasteczkach. Imprezy te mają miejsce od kwietnia do października. Właśnie za tydzień jest święto mojego miasteczka i przeważnie są super koncerty, dyskoteki itd. Na takich imprezach można się bawić o wiele lepiej niż w klubie czy dyskotece.
Jeżeli kogoś nie interesuje życie nocne to bardzo polecam wycieczki krajoznawcze do Toledo, Segovi, w góry które są bardzo blisko Madrytu lub trzeba śledzić loty bo na Majorkę można polecieć już za 20euro.
Na pierwszy raz to chyba tyle wystarczy. Myśl,że tym razem wygram  lenistwem i notki będą pojawiać się systematycznie.